Im bardziej jakieś zjawisko jest powszechne, tym więcej domysłów i mitów narasta wokół niego. Dlatego tak bardzo potrzebne są artykuły, które zwalczają nieprawdziwe mity. Tym razem dotyczą one chorób stawów.


Mit 1. Chore stawy — to dolegliwość starszych ludzi

To przekonanie jest całkowicie błędne. Po pierwsze, ogromne znaczenie ma rodzaj stawowej dolegliwości. Schorzenia degeneracyjno-dystroficzne, do których zalicza się również artroza, rzeczywiście znacznie częściej dotka osoby w średnim i starszym wieku, ponieważ wraz z upływem lat pogarsza się ruchomość stawów i elastyczność chrząstek stawowych. Natomiast choroby stawów o charakterze zapalnym (reaktywny artretyzm reumatoidalny, choroba Bechterewa) mogą dotknąć osoby w każdym wieku, nie wyłączając dzieci. Na najgroźniejszą chorobę stawów – reumatoidalne zapalenie stawów – zapadają najczęściej ludzie pomiędzy 35 a 45 rokiem życia. Lekarze ostrzegają, że w przypadku braku jakichkolwiek środków zaradczych, choroba ta może doprowadzić do kalectwa w ciągu zaledwie 1-2 lat.
Po drugie, w XXI wieku granice wieku zapadalności na określone choroby zaczęły się zacierać: na bóle stawów cierpią coraz częściej nie emeryci, tylko młodzi ludzie w kwiecie wieku. Dotyczy to również artrozy, gdyż obecnie dotyka ona coraz częściej nawet osoby 20-letnie.
Przyczyn tego zjawiska jest wiele. Jedną z nich jest nierównomierne obciążenie stawów: ludzie zazwyczaj albo prowadzą siedzący tryb życia i nie uprawiają żadnego sportu, albo przeciążają stawy na siłowni i uprawiając modne obecnie forsowne dyscypliny sportowe. Sytuację pogarsza nadwaga, „siedząca” praca i nieprawidłowa postawa, zaburzenie przemiany materii, niezróżnicowana dieta, stres, kontuzje oraz wiele innych czynników. Wyniki prowadzonych obecnie badań epidemiologicznych pokazują, że patologie stawów dotykają 50% osób powyżej 40 roku życia i 90% osób po 70-tce, co więcej – liczby te będą coraz większe. Z tego względu Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pierwsze dziesięć lat nowego tysiąclecia dekadą walki z chorobami układu oporowo-ruchowego. Niestety, walka ta nie została wygrana.


Mit 2. Mężczyźni są bardziej narażeni na choroby układu oporowo-ruchowego niż kobiety

W rzeczywistości to „słaba płeć” jest w tym przypadku słabsza, gdyż kobiety są znacznie bardziej niż mężczyźni narażone na choroby stawów, w szczególności reumatoidalne. Jest to spowodowane działaniem pewnego mechanizmu obronnego, który wykształcił się u kobiet w procesie ewolucji, i który często wywołuje ostre reakcje immunologiczne na różnego rodzaju stany zapalne w organizmie. Jest to szczególnie zauważalne w okresie menopauzy, kiedy naturalna ochrona hormonalna ulega osłabieniu.
Mężczyźni również mają jednak swoją „piętę achillesową”: infekcyjne zapalenie stawów oraz choroba Bechterewa, która upośledza aparat więzadłowy kręgosłupa, dotyka najczęściej mężczyzn.


Mit 3. Choroby stawów – to skutek kontuzji i przeciążenia

To stwierdzenie jest tylko częściowo prawdziwe. Stałe i znaczne przeciążenie stawów, wynikające z ciężkiej pracy fizycznej czy aktywności sportowej, powoduje zużycie i kontuzje chrząstki stawowej, co stanowi poważny czynnik ryzyka choroby stawów. Nawet jednorazowa kontuzja (zwichnięcie stawu, zerwanie wiązadła, złamania i in.) może przyczynić się do rozwoju artrozy. Szczególnie niebezpieczne są jednak powtarzające się kontuzje i mikrourazy. Dlatego artroza jest chorobą dotykającą w szczególnym stopniu przedstawicieli niektórych zawodów. Przykładowo, urazy stawu kolanowego są problemem górników, stawów łokciowych i barkowych – tenisistów, a zmiany w obrębie stopy i goleni dotykają najczęściej baletnic.
Według statystyk, na choroby stawów cierpi co trzecia osoba na świecie. Czy to oznacza, że wszyscy oni zawodowo uprawiają sport lub tańczą w balecie? Nie, rzecz jasna. Medycyna zna cały szereg przyczyn powodujących dolegliwości stawowe, które mogą dotknąć każdego z nas.
Jedną z przyczyn przedwczesnego starzenia się stawów jest hipodynamia – brak lub znaczące ograniczenie aktywności ruchowej. Ta „nieprawidłowość” (z medycznego punktu widzenia) staje się obecnie normą dla przeciętnego mieszkańca stolicy. Tymczasem badania pokazują, że tydzień spędzony w łóżku oznacza obniżenie wytrzymałości chrząstek i kości o 15%!
Genetyczne predyspozycje również nie są bez znaczenia. Wprawdzie artroza nie jest chorobą dziedziczną, ale takie cechy, jak przemiana materii, budowa tkanki chrzęstnej i kruchość szkieletu są zapisane w chromosomach. Zapalenia stawów mogą pojawić się na skutek przebytych infekcji, artrozę natomiast mogą powodować nie tylko urazy, ale również zaburzenia endokrynalne i zmiany hormonalne, zakłócenia procesów wymiany w organizmie, nieprawidłowe odżywianie się i nadwaga. W uniwersyteckim laboratorium biomechanicznym przy szpitalu ortopedycznym w Berlinie przeprowadzono specjalne badania dotyczące obciążenia stawów. Badania wykazały, że w pozycji stojącej obciążenie stawów wynosi 80-100% masy ciała, podczas chodzenia wzrasta do 300%, natomiast podczas marszu i biegu nawet 350-500%. W ostatnim przypadku obciążenie stawów kolanowych czy biodrowych jest trzy-pięć razy większe od masy ciała. To oznacza, że każdy krok osoby o wadze 120-150 kg obciąża stawy nóg masą 400-700 kg! Dopóki człowiek jest młody, jego tkanka chrzęstna jest w stanie wytrzymać tak duże obciążenie, ale wraz z upływem lat każdy dodatkowy kilogram staje się ogromnym problemem.
Osoby cierpiące na bóle stawów powinny zastanowić się, czy ich przyczyną nie jest długotrwały stres lub inne negatywne przeżycia emocjonalne. Niektórym może to się wydać dziwne, ale eksperci z dziedziny biochemii i fizjologii już dawno dowiedli, że w sytuacji stresowej nadnercza ludzi i zwierząt wydzielają zwiększoną ilość hormonów kortykosteroidowych, co z kolei powoduje pogorszenie przepuszczalności naczyń włosowatych, ukrwienia stawów i mniejsze wytwarzanie kwasu hialuronowego, który jest ważnym elementem składowym płynu stawowego. Ponadto, następuje pogorszenie ogólnego samopoczucia i osłabienie zdolności ochronnych organizmu. Dlatego w tym krytycznym dla zdrowia okresie zaleca się stosowanie naturalnych środków uspokajających, takich jak na przykład preparaty „Zestawu antystresowego” Vision. Przy czym, co ciekawe, długotrwały stres w największym stopniu wpływa na stawy kolanowe i biodrowe.
Najczęściej jednak, jak twierdzą lekarze, bóle w stawach mają szereg różnych przyczyn, a decydujące znaczenie ma połączenie dwóch-trzech i więcej negatywnych czynników.


Mit 4. Interwencja chirurgiczna – to najskuteczniejszy sposób leczenia chorób stawów

W rzeczywistości, interwencja chirurgiczna jest niezbędna wyłącznie w skrajnych przypadkach. Lekarze zawsze ostrzegają, że operacja jest ogromnym szokiem dla organizmu, którego należy unikać, o ile lekarze dopuszczają alternatywne metody leczenia. Zdarzają się również i takie przypadki, kiedy artroza rozwija się na skutek nieudanego zabiegu chirurgicznego. Ponadto, leczenie chirurgiczne pociąga za sobą ogromne koszty.
Znacznie skuteczniejszym i korzystniejszym dla zdrowia sposobem postępowania jest zidentyfikowanie rodzaju bólu, nieignorowanie sygnałów alarmowych wysyłanych przez organizm, nielekceważenie choroby i rozpoczęcie leczenia chorób stawów jak najwcześniej pod kontrolą lekarza reumatologa. Ważne jest również, by pamiętać o kompleksowej profilaktyce tego rodzaju schorzeń. Należy unikać nadmiernego obciążania układu oporowo-ruchowego, ale też nie rezygnować z regularnego uprawiania korzystnych dla stawów dyscyplin sportowych, takich jak szybkie spacery i pływanie. Należy również zoptymalizować sposób odżywiania się, wzbogacić dietę w witaminy i substancje mineralne, zwłaszcza o właściwościach antyutleniających, stosować specjalne preparaty przeciwzapalne (maści, żele, kremy), najlepiej pochodzenia roślinnego, które nie tylko łagodzą stany zapalne i ból, ale również stymuluje regenerację tkanki chrzęstnej.


Mit 5. Odżywianie się nie wpływa na zdrowie stawów

Prawidłowa i zbilansowana dieta, wzbogacona o substancje korzystne dla stawów, jest nie tylko fundamentem zdrowia układu kostno-stawowego, ale może również odegrać decydującą rolę w profilaktyce i leczeniu chorych stawów. Nawet zdrowe stawy otrzymują niewystarczającą ilość substancji odżywczych, ale w przypadku wystąpienia jakichkolwiek patologii zapotrzebowanie na te substancje jest znacznie większe. Najcenniejsze są w tym przypadku substancje aktywne biologicznie, które wzmacniają odporność organizmu, łagodzą stany zapalne, zwalczają skutki szkodliwego oddziaływania wolnych rodników i odbudowują tkankę chrzęstną stawów.
Naukowcy coraz częściej powtarzają, że zmiana diety, stosowanie jakościowych suplementów o ukierunkowanym działaniu, jak również uregulowanie przemiany materii może nie tylko złagodzić ból, ale również usunąć przyczynę powodującą zwyrodnienie stawu, a nawet przywrócić jego utracone funkcje.
Ze względu na to, że tkanki stawowe są bardzo wrażliwe na czynniki zewnętrzne i wewnętrzne, warto sprawić, aby czynniki te były korzystne dla zdrowia. Dlatego też naukowcy z laboratorium DEM4 Vision opracowali duet produktów EnjoyNT, który uwzględnia najnowocześniejsze podejście do kwestii terapii chorób stawów: rozgrzewający żel EnjoyNT oddziałuje na ognisko procesów zapalnych i bólu od zewnątrz, natomiast nowy BAD EnjoyNT „od środka” wspiera kondycję stawów i całego organizmu, ponieważ posiada właściwości regenerujące, przeciwzapalne i antyutleniające.

Do wiadomości

BAD EnjoyNT zapobiega procesom niszczenia tkanki łącznej oraz wspomaga regenerację chrząstki i płynu stawowego, dzięki czemu stawy zachowują zdrową kondycję.

Skład:
Glukozamina — wspomaga proces odbudowy zniszczonej chrząstki i zapobiega jej dalszemu rozpadowi.
Chondroityna — spełnia rolę budulca zdrowej tkanki chrzęstnej.
MSM (metylosulfonylometan) — posiada działanie przeciwzapalne i antyutleniające, podtrzymuje zdrową kondycję tkanki chrzęstnej stawów.
Wyciąg z bambusa — stymuluje wytwarzanie kolagenu w tkance kostnej i łącznej, uczestniczy w regeneracji chrząstki i zapewnia aktywną remineralizację. Wyciąg z bambusa zapobiega również zubożeniu tkanki kostnej, a dzięki temu chroni stawy przed złamaniem (zwłaszcza złamaniem kości biodrowej), co jest częstą przypadłością wieku starszego.
Żel EnjoyNT jest pomocny w profilaktyce chorób stawów, łagodzi uczucie zmęczenia i ciężkości stawów po wysiłku fizycznym.
Składniki aktywne:
Hakorośl rozesłana — zmniejsza obrzęki, usuwa stany zapalne, łagodzi bóle w stawach, zwiększa ruchomość stawów, korzystnie oddziałuje na układ kostno-stawowy i wiązadłowy.
Pieprz kajeński — jeden z najsilniejszych naturalnych stymulatorów o działaniu rozgrzewającym, poprawia krążenie i posiada właściwości regeneracyjne.
Olej arachidowy — dostarcza organizmowi cennych substancji odżywczych, które są niezbędne dla wzrostu i odbudowy tkanek, zapobiega rozwojowi różnych chorób i posiada silne działanie antyutleniające.
Zalecenia dotyczące stosowania:
Młodzież do 35 lat: regularne stosowanie przed i po treningach
Osoby w wieku od 35 do 60 lat: regularne stosowanie przed rozpoczęciem aktywności fizycznej oraz w przypadku wystąpienia bólu w stawach.
Osoby w starszym wieku: regularne stosowanie w przypadku chorób stawów w celu złagodzenia bólu i poprawienia ogólnego samopoczucia.

Źródło: czasopismo „Planeta Ludzi”